Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Tekst dzisiejszego pierwszego czytania zapowiada nadejście Mesjasza i wskazuje konkretne miejsce Jego narodzenia. Tym miejscem jest Betlejem judzkie, niewielkie miasteczko położone zaledwie 8 kilometrów na południe od Jerozolimy, niepozorne miejsce z wielką historią. Urodził się tam bowiem Dawid, który namaszczony został przez proroka na króla Izraela. W tekście odnajdujemy wyraźną aluzję do Dawida, który był kiedyś pasterzem. Pasterz to ten, który prowadzi, ochrania i sprawuje opiekę nad powierzoną mu owczarnią. Prorok zapowiada władcę, który będzie Pasterzem aż po krańce ziemi. Wspomina również kobietę, która urodzi syna. W świetle zbawczych wydarzeń nowotestamentalnych odczytujemy, że Jezus jest Pasterzem, władcą, który przychodzi, aby zbawić wszystkie narody. Wtedy reszta braci Jego powróci do synów Izraela. W tym cudownym dziele ma zatem udział kobieta, Maryja z Nazaretu, która wypełnia Boży plan zbawienia. Potomek Dawida, Mesjasz, Zbawiciel przychodzi, aby przynieść światu pokój. Jezus przychodzi do wszystkich. Krąg ludzi, którzy mają do Niego dostęp, rozszerza się. Jezusowa Ewangelia jest głoszona na krańcach świata.
Módlmy się, abyśmy umieli każdego dnia przyjmować Jezusa jako Zbawiciela świata i naszego Pana. Pozwólmy Mu panować w naszych sercach i umysłach. Niech Jego słowa przemieniają codzienne życie nasze i naszych najbliższych.

Komentarz do psalmu

Zaufanie jest ważnym aspektem naszego życia. Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo zależy nam na tym, aby ludzie nam ufali i że sami odczuwamy potrzebę obdarzania zaufaniem. A przecież niejednokrotnie w życiu doznaliśmy zawodu mimo czyichś zapewnień, że nigdy się tak nie stanie. Po takich doświadczeniach rozumiemy, że jedynym, któremu możemy całkowicie i bezwarunkowo zaufać i nigdy się nie zawiedziemy, jest Bóg.
Prośmy o łaskę ufności wobec Boga w naszym codziennym życiu niezależnie od okoliczności.

Komentarz do drugiego czytania

Fragment Listu do Rzymian bardzo dobrze koreluje z dzisiejszym świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Czy to nie Ona została zamysłem Boga powołana, aby wypełnić obietnicę, którą ludzkość otrzymuje w protoewangelii? Oto Kobieta – Maryja zostaje Matką Syna Bożego. Kobieta, która wsłuchiwała się w Boga przemawiającego do Niej w codzienności. Maryja potrafiła być uważna na wszystko to, co Bóg chciał zdziałać w Jej życiu. Z tekstów Pisma Świętego wyłania się jako osoba, która zadaje pytania, analizuje i rozważa. Podejmuje też odważne działania tak jak choćby na weselu w Kanie. Jest przy Jezusie również w tych najtrudniejszych chwilach pod krzyżem. Jej życie było ciche i ubogie, ale jakże bogate w przeżywanie relacji z Bogiem, którego potrafiła przyjąć do swojego życia, dać Mu życie w Jezusie, chronić i kształtować w człowieczeństwie. Niewiele słów Maryi zostało zapisanych na kartach Ewangelii, ale jakże wymownie przemawiają do nas Jej decyzje, postawy. Widzimy Ją jako kobietę spełnioną w swoim powołaniu, choć tak bardzo doświadczoną przez cierpienie związane z męką i śmiercią Jezusa.
Maryjo naucz nas umiejętności odpowiadania na wezwanie Boga, który przemawia do nas każdego dnia.

Komentarz do Ewangelii

Rozważamy dziś w liturgii rodowód Jezusa. Niektóre postacie z dzisiejszej ewangelii są nam bardzo dobrze znane, inne wcale. Niektóre z nich zapisały się na kartach Pisma Świętego jako osoby oddane i posłuszne Bogu, wypełniające Jego wolę. Są też takie, które odwróciły się od Pana i popadły w grzech, które były utrapieniem dla rodziny i społeczności, w której żyły.Każdy z nas przyszedł na świat w określonym miejscu i czasie. W rodzinie, której sobie nie wybieraliśmy. Czasami myślimy, że w innej byłoby nam lepiej, że może osiągnęlibyśmy więcej. Jezus miał przodków, którzy sprzeniewierzyli się Bogu i bliskim, a jednak nie wyparł się swojego ludzkiego pochodzenia. Każda ludzka historia, to historia zbawienia tej właśnie osoby. Każdy człowiek jest ważny w oczach Boga i każdy ze swoim życiem stanie przed Nim. Oddajmy Bogu naszą własną historię życia i módlmy się za nasze rodziny.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Elżbietę Zakrzewską CSC