W kolekcie z dzisiejszego wspomnienia usłyszymy o św. Bernardzie (1090-1153), iż przejęty gorliwością o Bożą chwałę, płonął jak ogień i oświecał Kościół . Rzeczywiście, był jedną z najwybitniejszych postaci średniowiecza, wielkim mistykiem, kaznodzieją, reformatorem swojego zakonu i doradcą papieży. Do zakonu cystersów wstąpił w 1112 roku, a parę lat później został opatem Clairvaux. Dzięki jego zabiegom cystersi rozprzestrzenili się po całej Europie. W swoich płomiennych naukach szczególnie wiele miejsca poświęcał miłości Bożej oraz poznaniu Chrystusa; miał też głębokie nabożeństwo do Matki Najświętszej. Wiele pisał, pozostawił po sobie traktaty teologiczne, moralne, mistyczne, kazania, listy, utwory i wiersze liturgiczne. Do dziś karmią one dusze chrześcijan; ich fragmenty bywają czytane w modlitwie brewiarzowej, w godzinie czytań.

Bogna Paszkiewicz, „Oremus” sierpień 2008, s. 94-95