Duch Boży pozwala nam rozpoznawać dary naszego Stwórcy, żyć ufnością w Jego wszechmoc, postępować w sposób prawdziwie wolny. Inaczej czyni duch nieczysty, tak jak ten, który dręczył chłopca z dzisiejszej Ewangelii sieje zamęt, odbiera wolność, wprawiając duszę w odrętwienie, dąży do naszej zguby. Duch Jezusa, pełen przedwiecznej mądrości, udziela nam życia, pokoju, siły. By nas ogarnął i poprowadził, potrzeba z naszej strony modlitwy i ciszy, pozostawienia tego, co nas od Boga oddziela.
Małgorzata Konarska, „Oremus” luty 2003, s. 99