Ojciec Pio (1887-1968), pokorny zakonnik-kapucyn, zadziwił świat swoim życiem oddanym bez reszty modlitwie i słuchaniu ludzi. Dźwigał krzyż razem z Chrystusem, czego zewnętrznym znakiem były stygmaty męki Pańskiej. Był wrażliwy na ludzkie cierpienie i okazywał miłosierdzie tym, którzy przybywali do San Giovanni Rotondo, aby się u niego wyspowiadać oraz poprosić go o radę i modlitwę. Miłość Chrystusa, jaką okazywał chorym i grzesznikom, budziła i budzi w sercach wielu tęsknotę za zbawieniem.

Justyna Nowicka, „Oremus” wrzesień 2009, s. 94-95