Jan Apostoł był świadkiem Jezusa od pierwszych dni Jego publicznej działalności, słuchał Go własnymi uszami, dotykał swoimi dłońmi, podczas Ostatniej Wieczerzy opierał głowę na Jego piersi. A jednak u przy grobie Jezusa stanął w obliczu zadziwiającej pustki: puste miejsce po ciele Jezusa zostało podkreślone przez charakterystyczny układ pogrzebowego całunu, chusty i opasek. Zamiast Jezusa Jan ujrzał pusty grób. Ujrzał i uwierzył, rozpoznał tajemnicę Boga.

Ks. Jan Konarski, „Oremus” grudzień 2006, s. 107