To boli, kiedy ktoś nie doceni naszej pracy, poświęcenia, prezentu, w który włożyliśmy wiele serca. A przecież tak często właśnie my sami zachowujemy się w ten sposób wobec Jezusa, z byle powodu odmawiając Mu swojej uwagi, myśli, uczuć, serca. Kiedyś każde kolano zegnie się przed Jezusem i każdy język wyzna, że On jeden jest godzien uwielbienia. Błogosławiony ten, kto uczyni to już teraz, świadomie i dobrowolnie przynosząc Mu dar swego czasu i swojej wdzięczności, gdyż to właśnie on zostanie umocniony i pokrzepiony.

Mira Majdan, „Oremus” listopad 2006, s. 39