Gdy Bóg jest naszym pasterzem, niczego nam nie brakuje. Tylko czy rzeczywiście nim jest? Czy słuchamy Jego głosu? Czy idziemy za Nim, dokądkolwiek nas prowadzi? On chce, abyśmy „po wieczne czasy” zamieszkali w Jego domu. Już teraz pragnie nas w nim ugościć, karmiąc nas swoim Ciałem i pojąc swoją Krwią – nie wyczerpującym się nigdy źródłem życia wiecznego. Już teraz więc dokonuje się dzieło naszego zbawienia. Czy to dostrzegamy?

Paweł Bieliński, „Oremus” grudzień 2001, s. 18