Kościół, który tworzymy, w pewnym sensie nie jest nasz. Otrzymaliśmy udział w nim za darmo, a biorąc odpowiedzialność za jego trwanie i rozwój, budujemy naszą osobistą świętość. To wymaga czujności, by nie uronić niczego z Bożego Objawienia, by nie przeoczyć zaproszenia do bliskości z Bogiem. A także tego, by nieść w sobie troskę o innych, którzy jeszcze nie poznali Pana. Tylko czuwając, trwając w komunii z innymi, możemy powiedzieć: mój Kościół, mój dom.

O. Tomasz Zamorski OP, „Oremus” październik 2006, s. 104