Nie umiejąc wytrwać w łasce, mamy skłonność do popadania w rozpacz, myśląc, że nie zasługujemy na przebaczenie z powodu częstych upadków. To powątpiewanie w miłosierdzie Boga sprawia Mu większy ból niż tysiące naszych upadków. Jezus nie odwraca się nigdy od człowieka, chociaż ten tyle razy od Niego odchodzi. Wracajmy zawsze do Tego, który trzciny zgniecionej nie złamie, knota tlejącego nie dogasi, i zawsze z taką samą miłością nas podniesie; nie tysiąc, ale i dziesięć tysięcy razy.

Joanna Woroniecka-Gucza, „Oremus” lipiec 2007, s. 98