Jezus porównuje modlitwę do żarliwej prośby wdowy, która przełamuje opór niechętnego sędziego. Dlaczego to właśnie taki nieżyczliwy sędzia jest obrazem Boga, do którego mamy się modlić? Przez ten dziwny obraz Jezus przypomina nam, że nawet jeśli ktoś pojmuje Boga jako surowego sędziego, to powinien modlić się gorliwie. Ufna i wytrwała modlitwa sprawi, że Bóg da nam poznać swoje oblicze, które daleko przewyższa nasze pierwsze pełne lęku wyobrażenia,bo jest obliczem miłującego Ojca.

Ks. Jan Konarski, „Oremus” listopad 2009, s. 66