Życie św. Wojciecha jest potwierdzeniem tego, że nie należy mylić błogosławieństwa Bożego z powodzeniem i pomyślnością. Po ludzku św. Wojciech poniósł porażkę. Nie powiodło mu się ani w biskupstwie, ani w życiu zakonnym, ani w pracy misyjnej. Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Św. Wojciech, jak ewangeliczne ziarno obumierał już za życia w zawierzeniu Panu; dlatego jego śmierć przyniosła obfite owoce.

O. Marek Rojszyk OP, „Oremus” kwiecień 2006, s. 31