Dzisiejsza Ewangelia stawia nam przed oczy grzeszną kobietę, której odpuszczono wiele grzechów, oraz dłużnika, któremu darowano olbrzymi dług. Ale przede wszystkim kieruje nasz wzrok ku Bogu, który swoją łaską wyprzedza nawrócenie grzesznika. On zesłał odkupienie swojemu ludowi. To Jego przebaczenie, dane za darmo, rodzi w sercu człowieka wdzięczność i miłość. Dlatego grzeszna kobieta, nie zważając na krzywe spojrzenia i złośliwe słowa innych ludzi, oddała Jezusowi swoje łzy, namaściła Go drogocennym olejkiem; oddała Mu wszystko, co miała.

Justyna Nowicka, „Oremus” wrzesień 2009, s. 70-71